Na tej stonie nie dokonano edycji od 26285 godzin. Komunikat może być przestarzały lub nie został usunięty przez użytkownika WindMarine12 po dokonaniu zmian.
Agent 6, znany również jako Szósty – jeden z najlepszych agentów Providence i opiekun Rexa Salazara, a także były członek Szóstki. Jego pseudonim pochodzi od faktu, iż jest szóstym najniebezpieczniejszym człowiekiem na Ziemi.
Przed dołączeniem do Providence, był najemnikiem i członkiem Szóstki. W końcu zaczął współpracować z Białym Rycerzem, który przekonał go do dołączenia do organizacji. Gdy w trakcie jednej z misji Szósty odnalazł młodego Rexa, zauważył w nim potencjał i szansę na odmienienie losów świata, ze względu na jego zdolności leczenia E.V.O. Z biegiem czasu Szósty stał się głównym opiekunem i mentorem Salazara i pomagał mu zdobyć informacje dotyczące jego niejasnej przeszłości.
W pewnym momencie, za sprawą nieudanego eksperymentu z maszyną pamięci, Szósty stracił wspomnienia sprzed sześciu lat i wrócił do swojej osobowości bezwzględnego najemnika. Jednakże Rex zdołał przekonać go do pozostania w Providence i obiecał, że sprawi, by mężczyzna wrócił do postawy byłego Szóstego, którego nastolatek tak szanował.
Po zniknięciu Salazara na sześć miesięcy Agent 6 zaczął działać przeciwko zreformowanej Providence i Czarnemu Rycerzowi, dołączając do grupy uderzeniowej Białego Rycerza. W międzyczasie próbował wyznać doktor Holiday swoje uczucia wobec niej oraz odzyskać utracone fragmenty pamięci. Kiedy Czarna i Konsorcjum w końcu zostali pokonani, Szósty odzyskał swoją pozycję w szeregach Providence.
W pewnym momencie swojego życia, gdy był bezdomny, Szósty spotkał Pierwszego, który wziął go pod swoje skrzydła i zaczął szkolić w walce wręcz oraz w posługiwaniu się bronią. Szósty był jednym z najlepszych uczniów Pierwszego i mężczyzna, widząc jego postęp, był z niego bardzo dumny. Agent stał się wykwalifikowanym płatnym zabójcą z nadludzko rozwiniętym refleksem i zwinnością. Jakiś czas później, Szósty dołączył do Szóstki – grupy najniebezpieczniejszych najemników na czele z Pierwszym. Po nieudanej misji w Malezji grupa rozpadła się i Szósty rozpoczął pracę jako solowy najemnik[1]. Jakiś czas później podjął współpracę z Białym Rycerzem, który został jego partnerem i wspólnie brali udział w wielu zleceniach, na przykład w misji na Morzu Kaspijskim[2].
Szósty pokonuje pająka E.V.O.
Tuż po wybuchu nanitów, Pierwszy stał się E.V.O., co skłoniło Szóstego i Białego do dołączenia do Providence[1]. Podczas pracy w agencji, Agent 6 pomógł uratować życie wielu niewinnych ludzi, broniąc ich przed niebezpiecznymi mutantami i wykorzystując swoje umiejętności w dobrym celu. W trakcie jednej z misji w Paryżu Szósty uratował grupę ludzi przed pająkiem E.V.O., który założył gniazdo pod Łukiem Triumfalnym. Po pokonaniu mutanta wspólnie z Białym Rycerzem przetransportował go do siedziby Providence, by ówczesny dyrektor wydziału naukowego, doktor Fell, mógł przeprowadzić na nim dysekcję molekularną. Gdy agenci dotarli do Zoo pupilków, spotkali agenta Fortiera i Nyquista, którzy schwytali Bobo Haha – E.V.O., z którym Szósty oraz Providence mieli już wcześniej do czynienia.
Gdy mężczyźni szli w kierunku wieży badawczej, Biały wręczył Szóstemu prezent urodzinowy w postaci sztyletu tantō. Mężczyzna był zaskoczony faktem, iż Rycerz znał datę jego urodzin, na co Biały stwierdził, że po kilkuletniej współpracy zdążył poznać jego sekrety. Szósty zwierzył się swojemu partnerowi, że ma wątpliwości dotyczące wojny z mutantami. Obawiał się, że zwykłe zamykanie ich w klatkach może nie wystarczyć, na co Biały odpowiedział, że poza łapaniem bestii istnieje możliwość zabijania ich. Mężczyźni dotarli do laboratorium, w którym doktor Fell i jego asystentka Rebecca Holiday przeprowadzali dysekcję molekularną na schwytanym pająku E.V.O. Oboje byli świadkami zabiegu, w wyniku którego mutant wyparował. Szóstego zaintrygowała sugestia doktor Holiday, według której lepiej byłoby zachować E.V.O. przy życiu i badać je w naturalnym środowisku.
Później na korytarzu spotkał doktor Holiday, której pomógł pozbierać dokumenty z podłogi, a na jednym z nich doszukał się terminu „E.V.O.”. Doktorka wyjaśniła, iż jest to naukowa nazwa bestii, które mężczyzna zabija jako najemnik. Kobieta myślała, że ma do czynienia z kolejnym „chłopcem ze spluwą”, wierzącym, że zabijanie E.V.O. jest jedyną opcją, aby się ich pozbyć, jednak Szósty wyprowadził ją z błędu, stwierdzając, iż „nie używa spluw” i podziela jej punkt widzenia. Agent 6 zapytał o jej wcześniejszą sugestię dotyczącą studiowania żywych okazów E.V.O. Kobieta wierzyła, iż dzięki badaniu mutantów w końcu powstanie trzecia opcja, inna niż zabijanie lub zamykanie w klatkach – leczenie. Rozmowę przerwał Biały Rycerz, który powiadomił Agenta 6 o nowej misji w Meksyku.
Agenci Providence udali się do Meksyku, gdzie spustoszenie siał ogromny biomechaniczny E.V.O. W trakcie walki, Agent 6 wbił swoją katanę w mutanta, co zainicjowało eksplozję. Mężczyzna został schwytany w mechaniczną łapę i wystrzelony w budynek, co ochroniło go przed wybuchem, który zniszczył większą część miasteczka. Szósty, próbując skontaktować się z partnerem, odnalazł pod gruzami zawalonego budynku młodego chłopca o imieniu Rex. Mężczyzna dowiedział się, że dzieciak, prócz imienia, niczego nie pamięta, dlatego obiecał, że pomoże mu odnaleźć rodzinę. W trakcie przeprawy przez zniszczone miasto zostali zaatakowani przez E.V.O., które powaliło agenta. Na oczach Szóstego, chłopiec wyleczył mutanta i przywrócił mu ludzką formę.
Szósty każe trzymać istnienie mocy Rexa w tajemnicy.
Agent 6 zabrał Rexa do centrali Providence, aby pokazać swoje odkrycie doktor Holiday. Biały Rycerz ostrzegł swojego partnera, by uważał na Fella, który był zły o to, że agenci nie zdołali schwytać biomechanicznej bestii. Gdy Rex przykuł uwagę Rycerza, Szósty wytłumaczył mężczyźnie, że chłopiec przybył wraz z nim. Mężczyzna zaprowadził chłopca do laboratorium, gdzie na przykładzie Sklugga Rex zaprezentował pani doktor swoje moce leczenia E.V.O. Kobieta ucieszyła się na widok niezwykłych umiejętności dziecka i pragnęła natychmiast rozpocząć badania, ale Agent 6 podkreślił, iż mimo że Rex jest przełomem w dążeniu do wyleczenia mutacji, jego umiejętności kuracji E.V.O. muszą zostać utrzymane w tajemnicy.
Wieczorem, Szósty udał się do swojego pokoju, gdzie trenował na manekinie, ale jego uwagę zwróciły nagłe przerwy w dostawie prądu. Próbował dowiedzieć się od Holiday czy Fell prowadzi badania, jednak nie uzyskał odpowiedzi, więc postanowił sprawdzić to osobiście. Gdy dotarł do laboratorium, zastał w nim Białego Rycerza i Fella, którzy próbowali przeprowadzić wnikliwą dysekcję na Rexie. Agent 6 uważał, że zabieg był zbyt ryzykowny, zwłaszcza że chłopak potrafił leczyć E.V.O., a dysekcja mogłaby go zabić. Pomiędzy partnerami wywiązała się bójka, a gdy Rex zaczął zamieniać się w biomechaniczną hybrydę, Rycerz próbował go zabić. Szósty za wszelką cenę starał się obronić chłopca, tłumacząc, iż widzi w nim szansę na odmienienie losów wojny z mutantami. Gdy mężczyzna zyskał przewagę w pojedynku, został uśpiony przez Fella.
W trakcie walki komputer przypadkowo zainicjował sekwencję, która miała zniszczyć całe pomieszczenie. Biały Rycerz zdecydował poświęcić swoje życie, aby uratować przyjaciela i wyrzucił Szóstego z pokoju przed zamknięciem ostatnich drzwi, przez co został uwięziony w pokoju. W wyniku incydentu nanity w ciele Białego zostały zniszczone, a jako jedyny człowiek bez mikromaszyn w ciele został liderem Providence. Agent 6 został opiekunem młodego Rexa i wraz z Rebeccą starał się zapewnić chłopakowi warunki do życia i rozwoju, jednocześnie próbując dotrzymać obietnicy związanej z odnalezieniem jego rodziny i odkryciu jego niejasnej przeszłości[3].
Szósty szkolił chłopaka i nadzorował jego starania w opanowaniu maszyn, które potrafił generować. Podarował mu gogle, które miały chronić jego oczy w trakcie różnych sytuacji, choć wmówił chłopcu, że zostały stworzone przez rusznikarza z Zurychu, który po stworzeniu ich zamienił się w E.V.O., dlatego były jedyne w swoim rodzaju, co miało przekonać chłopaka do noszenia ich[4].
Jakiś czas później Szósty objawił Rexowi, że w pewnym momencie swojego życia chciał być najniebezpieczniejszym człowiekiem na świecie i był już bliski celu, póki nie spotkał młodego Salazara. Wierzył, że jego praca dla Providence była ważniejsza niż praca w szeregach Szóstki. Tłumaczył, że „zwalczanie światowej plagi to zupełnie co innego niż łamanie rąk i nóg”[1].
Providence zostało wysłane do miasta, by powstrzymać siejącego spustoszenie Potworniaka. Szósty wraz ze szwadronem agentów Providence opuścił Bastion w statku zwiadowczym, żeby udać się na miejsce ataku mutanta. Widząc Rexa walczącego z ogromnym E.V.O., agent zapytał żołnierzy kto wypuścił nastolatka z helikariera, na co jeden z żołnierzy odpowiedział, że chłopak sam otworzył drzwi luku, używając swojej technopatii. Doktor Holiday komunikuje się z Szóstym i informuje go o niepokojącym poziomie bioenergii chłopaka. Prosi agenta, by miał go na oku. Obserwując Rexa, Agent 6 kazał mu się skupić na walce, a nie na popisywaniu się.
Agent 6 przecina spadający gruz.
Kiedy atak Potworniaka naruszył strukturę wieżowca, pod którym znajdowali się cywile, Szósty zaalarmował Rexa o niebezpieczeństwie. Jednak widząc, że chłopak nie jest w stanie ocalić ludzi ze względu na całkowity spadek bioenergii, agent dobył ostrzy Magna i wyskoczył ze statku. Wykonując serię akrobatycznych wyczynów w powietrzu, Szósty przeciął spadający gruz i bez problemu wylądował na ziemi, wśród bezpiecznych przechodniów. Następnie pozwolił Rexowi wykończyć potwora. Holiday była pod wrażeniem, że „motywacja” agenta pozwoliła chłopakowi powrócić do pełni sił, co według Szóstego było konsekwencją zwykłej gadki motywacyjnej.
Po tym, jak nastolatek wyleczył mutanta i przywrócił mu formę zwykłego człowieka, Szósty powstrzymał Diane Farrah i resztę prasy przed dalszym nagrywaniem tajnej broni Providence. Wspólnie z Rexem i resztą agentów wsiadł do statku zwiadowczego, gdzie odwiódł nastolatka od pomysłu udania się na pizze i wypomniał mu, że podczas walki zniszczył aż sześć wieżowców. Po powrocie do centrali Agent 6 udał się na rozmowę z Białym Rycerzem. Mężczyzna zarzucił agentowi, że traci kontrolę nad chłopakiem, ale zaznaczył, że dzięki jego umiejętności leczenia E.V.O. jest niezaprzeczalnie najważniejszym członkiem agencji. Rycerz kazał mu zapanować nad jego wybrykami.
Szósty udał się do laboratorium, gdzie wdał się w dyskusję z doktor Holiday. Kobieta wypomniała mężczyźnie, że wraz z Białym traktują Rexa jak maszynę, a nie jak zwykłego nastolatka. Dodała też, że przez presję, jaką wywiera na nim cała organizacja, włącznie z Szóstym, chłopak może wkrótce mieć problemy z leczeniem E.V.O., a co za tym idzie Providence straci jedyną szansę na wygranie wojny z narastającą liczbą mutantów. Holy zaznaczyła, że Rex stresował się tym, co powie Szósty, gdy nastolatek popełni błąd w trakcie pojedynku z Potoworniakiem. Agent 6 powiedział, że Rex musi po prostu nauczyć się kontrolować swoje emocje, po czym opuścił laboratorium.
Curabitur venenatis sit amet neque ut faucibus. Vivamus luctus commodo sem, quis viverra mauris vestibulum non. Nam ut tellus at ligula tempus placerat. Quisque pretium sodales quam, volutpat mattis libero tempus vitae. Quisque sodales rutrum dapibus. Curabitur ultrices lorem eu enim tristique rutrum. Integer neque nibh, pulvinar sed facilisis eu, efficitur nec nisl. Ut tincidunt lorem nulla, ut finibus dui iaculis quis. In sed libero ante. Quisque vulputate nulla eu felis venenatis aliquam. Fusce ac eros egestas, luctus mi sit amet, interdum libero. Nulla cursus lorem eget porta viverra. Fusce et tellus porta, convallis orci posuere, scelerisque risus. Ut nunc metus, viverra sed turpis gravida, pretium laoreet nisi. Curabitur porta non ex non cursus.
Etiam sagittis quis dui consectetur mollis. Aliquam id hendrerit sapien. Nullam placerat justo nec turpis molestie finibus. Aliquam erat volutpat. Donec sit amet convallis massa. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Sed dui massa, cursus ut tortor eget, efficitur condimentum odio. Praesent facilisis purus sed scelerisque maximus. Pellentesque ac ante at dolor semper egestas. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. Cras feugiat fermentum dolor id rutrum. Integer eget nisi et lectus vulputate suscipit eu eget purus. Ut nisi magna, mattis et accumsan ac, varius a risus. Quisque ultrices turpis vitae placerat dapibus. Fusce dapibus purus sed volutpat vulputate.
Etiam sagittis quis dui consectetur mollis. Aliquam id hendrerit sapien. Nullam placerat justo nec turpis molestie finibus. Aliquam erat volutpat. Donec sit amet convallis massa. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Sed dui massa, cursus ut tortor eget, efficitur condimentum odio. Praesent facilisis purus sed scelerisque maximus. Pellentesque ac ante at dolor semper egestas. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. Cras feugiat fermentum dolor id rutrum. Integer eget nisi et lectus vulputate suscipit eu eget purus. Ut nisi magna, mattis et accumsan ac, varius a risus. Quisque ultrices turpis vitae placerat dapibus. Fusce dapibus purus sed volutpat vulputate.
Etiam sagittis quis dui consectetur mollis. Aliquam id hendrerit sapien. Nullam placerat justo nec turpis molestie finibus. Aliquam erat volutpat. Donec sit amet convallis massa. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Sed dui massa, cursus ut tortor eget, efficitur condimentum odio. Praesent facilisis purus sed scelerisque maximus. Pellentesque ac ante at dolor semper egestas. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. Cras feugiat fermentum dolor id rutrum. Integer eget nisi et lectus vulputate suscipit eu eget purus. Ut nisi magna, mattis et accumsan ac, varius a risus. Quisque ultrices turpis vitae placerat dapibus. Fusce dapibus purus sed volutpat vulputate.
Etiam sagittis quis dui consectetur mollis. Aliquam id hendrerit sapien. Nullam placerat justo nec turpis molestie finibus. Aliquam erat volutpat. Donec sit amet convallis massa. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Sed dui massa, cursus ut tortor eget, efficitur condimentum odio. Praesent facilisis purus sed scelerisque maximus. Pellentesque ac ante at dolor semper egestas. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. Cras feugiat fermentum dolor id rutrum. Integer eget nisi et lectus vulputate suscipit eu eget purus. Ut nisi magna, mattis et accumsan ac, varius a risus. Quisque ultrices turpis vitae placerat dapibus. Fusce dapibus purus sed volutpat vulputate.
Szósty proponuje Rexowi wspólne poszukiwanie informacji o jego niejasnej przeszłości.
Etiam sagittis quis dui consectetur mollis. Aliquam id hendrerit sapien. Nullam placerat justo nec turpis molestie finibus. Aliquam erat volutpat. Donec sit amet convallis massa. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Sed dui massa, cursus ut tortor eget, efficitur condimentum odio. Praesent facilisis purus sed scelerisque maximus. Pellentesque ac ante at dolor semper egestas. Pellentesque habitant morbi tristique senectus et netus et malesuada fames ac turpis egestas. Cras feugiat fermentum dolor id rutrum. Integer eget nisi et lectus vulputate suscipit eu eget purus. Ut nisi magna, mattis et accumsan ac, varius a risus. Quisque ultrices turpis vitae placerat dapibus. Fusce dapibus purus sed volutpat vulputate[5].
Szósty jest wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną z krótkimi ciemnobrązowymi włosami i oczami oraz trójkątną bródką. Zawsze nosi zielony garnitur z białą koszulą oraz czarnym krawatem, przyciemniane okulary przeciwsłoneczne, które są jego znakiem rozpoznawczym oraz brązowe buty.
Szósty w swoim mundurze bojowym.
Pięć lat przed rozpoczęciem serii, gdy był jeszcze najemnikiem, Agent 6 nosił zielony strój bojowy składający się z ciemnozielonej kamizelki na zielonej bluzie, zielonych spodni, a także czarnych butów i rękawic. Już wtedy nosił swoje charakterystyczne okulary przeciwsłoneczne[3].
Po incydencie, w którym maszynaCezara wymazała jego wspomnienia sprzed sześciu lat, Szósty chwilowo powrócił do noszenia swojego stroju bojowego[2]. Gdy Rex zniknął na sześć miesięcy i Agent 6 dołączył do grupy dywersyjnejBiałego Rycerza, mężczyzna raz jeszcze go założył[7], dopóki nie powrócił do Providence, kiedy to ponownie przywdział swój klasyczny zielony garnitur[8].
Szósty posiada również zielony płaszcz, który nosi w czasie trudnych warunków pogodowych[9].
Osobowość[]
Szósty ma bardzo stoicką osobowość. Na jego twarzy często widnieje surowe spojrzenie. Pomimo że nie okazuje swoich emocji zbyt często, naprawdę jest opiekuńczym i troskliwym człowiekiem. Przykładem tego jest jego pierwsze spotkanie z Rexem, który wtedy był młodym chłopcem, uwięzionym pod gruzami budynku. Gdy Rex wyznał, że nic nie pamięta i przyznał się, że jest samotny i przerażony, Szósty okazał mu współczucie i zabrał go do Providence[3]. Członkowie Szóstki dali do zrozumienia, że Szósty nie otrzymał tytułu „Pierwszego”, albo jakiegokolwiek wyższego, z powodu jego łagodniejszej osobowości, która czyni go mniejszym zagrożeniem niż pozostali, bezwzględni najemnicy[1].
Mężczyzna sztywno trzyma się zasady „rozkaz to rozkaz” i twierdzi, że każde polecenie z góry powinno być wykonane, nawet jeśli jest się przeciwnym jego treści. Jednakże Szósty nie jest osobą bez postaw moralnych. Gdy Biały Rycerz zamierzał wcielić w życie akcję „Wybielacz”, by powstrzymać armię zombie, mężczyzna wyjął i zniszczył klucz, który wyłączył bombę, sprzeciwiając się rozkazom Białego[6]. Innym razem, by pocieszyć Rexa, agent zaproponował chłopakowi zostanie na kilka dni w Cabo Lunie, mimo że nie był do tego upoważniony[10].
Szósty twierdzi, że nie lubi używać broni palnej, dlatego zazwyczaj w walce używa pary mieczy. Posiada znaczną wiedzę na temat zasad i przepisów panujących w Providence oraz na temat rzeczy, które mogą zaszkodzić innym, ze względu na swoją poprzednią naturę jednego z najniebezpieczniejszych ludzi na świecie. Jako były członek Szóstki, Agent 6 zna wiele wpływowych i niebezpiecznych osób.
Po utracie wspomnień Szósty zaczął zachowywać się jak najemnik, którym kiedyś był. Stał się agresywny, pewny siebie, bezlitosny, nieodpowiedzialny i sarkastyczny. Zaczął prowadzić życie samotnika. Był bardziej zalotny wobec doktor Holiday i Piątej. Gdy postanowił, że spróbuje żyć tak, jak pamiętali go inni, zaczął zachowywać się bardziej odpowiedzialnie[2], ale nadal wykazywał pewne cechy swojej złej strony. Przykładowo, gdy przesłuchiwał niewinnego człowieka, który zaczął go irytować, Agent 6 wyciągnął miecz, którym zaczął mu grozić[11]. Cechy te widoczne są też podczas walki z Czarnymi pionkami w trakcie szturmu Providence na Zakład. Gdy dowiedział się, że agenci byli robotami, zaczął walczyć brutalnie i agresywnie, przecinając ich na pół i zadając rany kłute. Jednak Szósty przekonuje, że powstrzymuje się przed brutalnością, gdy walczy z ludźmi[12].
Umiejętności bojowe – Szósty jest doskonale wyszkolony w różnych formach sztuki walki. Był trenowany pod okiem Pierwszego – najniebezpieczniejszego człowieka na Ziemi, dzięki czemu zyskał ponadpodstawowe doświadczenie i umiejętności[1]. Jest biegły zarówno w walce wręcz, jak i w walce bronią białą. Gdy był najemnikiem posiadał pojedynczą katanę[3], a po dołączeniu do Providence stał się posiadaczem pary wyspecjalizowanych ostrzy, które szybko stały się jego ulubioną bronią. Był w stanie w wielu bitwach obronić się bez swoich mieczy. Używając wykwalifikowanych ruchów bojowych, Szósty może zadawać potężne ciosy i kopnięcia, które są w stanie chwilowo ogłuszyć wrogów większych od niego samego, jak zamienionego w E.V.O.Petera Meechuma[6]. Z biegiem czasu jego zdolności walki urosły do tego stopnia, że był w stanie pokonać w pojedynkę członków Szóstki, którzy byli od niego wyżsi rangą[2]. Jest również biegły w sztuce rzucania nożem. Potrafi rzucać małymi ostrzami shuriken z wielkich odległości i pod różnym kątem[13].
Umiejętności szermiercze – Szósty jest ekspertem w szermierce i mistrzowsko posługuje się każdym rodzajem broni białej, zarówno kataną, jak i swoimi ostrzami Magna. W połączeniu z wyjątkową zwinnością i refleksem, Szósty do perfekcji opanował tę formę walki. Dzięki swoim zdolnościom agent jest w stanie wyprowadzać szybkie i silne cięcia, a także bronić się ostrzami czy wyprowadzać zamaszyste ataki i szarże.
Zwinność Szóstego.
Zwiększona zwinność – Szósty posiada rozwiniętą do granic możliwości zwinność. Będąc najemnikiem i jedną z najniebezpieczniejszych osób na planecie, mężczyzna wyćwiczył swoją kondycję licznymi ćwiczeniami. Jego zwiększone umiejętności były wyraźnie widoczne, gdy po wyskoczeniu ze statku zwiadowczego, dobył mieczy i wykonał serię akrobatycznych wyczynów, przecinając w powietrzu ogromne kawałki gruzu, które zagrażały cywilom. Wszystko to wykonał przed wylądowaniem na ziemi[5]. Szósty ma również wyostrzony zmysł równowagi i koordynację. Może z łatwością unikać ataków zarówno fizycznych, jak i ataków bronią palną czy białą.
Szósty przecina lecący pocisk.
Zwiększony refleks – Agent 6 posiada refleks przekraczający normy ludzkie. Jego odruchy są tak szybkie, że potrafi błyskawicznie reagować na nadciągające ataki, a także odbijać pojedynczą kataną pociski wystrzelone z niewielkiego dystansu. Mężczyzna jest również w stanie ukierunkowywać odbijane kule, by leciały w dowolnym wybranym przez niego kierunku[2]. Udowodnił, że potrafi rzucić swoimi mieczami przez portale Wyrwy i dokładnie wycelować w nią, kiedy się przez nie przemieszcza[5]. Zademonstrował, że potrafi błyskawicznie zareagować na nadciągający strzał, słysząc jedynie odgłos palca dotykającego spustu[14][15].
Umiejętności akrobatyczne – Agent 6 jest biegłym akrobatą. Potrafi wykonywać przewroty, przeskoki i salta bez najmniejszego wysiłku. Często łączy wyczyny akrobatyczne z walką, wykonując silne kopnięcia z wyskoku czy ataki z powietrza.
Umiejętności taktyczne – Szósty jest świetnym taktykiem, dlatego też Biały Rycerz często przydziela mu rolę dowodzenia oddziałem taktycznym. Mężczyzna potrafi oceniać poziom zagrożenia sytuacji, w której sam się znajduje lub w którym znajduje się jego oddział oraz rozsądnie rozdysponować pełnione funkcje wokół zebranej siły uderzeniowej, co udowodnił przeprowadzając akcję na dachu hotelu Kijów w Słoju robali[14].
Umiejętności pilotażu i jazdy – Szósty jest pilotem swojego własnego myśliwca Providence, który w przeciwieństwie do innych pojazdów i statków agencji jest ciemnoszary[10]. Ma również swój własny poduszkowiec[5]. Po dołączeniu do grupy dywersyjnejBiałego Rycerza Szósty był głównym pilotem myśliwca drużyny[16]. Potrafi także prowadzić samochód[2].
Wyposażenie[]
Bronie[]
Katana – Gdy został najemnikiem, Szósty posiadał pojedynczą katanę, która była jego podstawową bronią w walce[3]. Potrafił zadawać ostrzem szybkie cięcia oraz parować i blokować wymierzane w jego kierunku ciosy. Często korzystał z katany, by przecinać nadlatujące kule lub odbijać je z niezwykłą precyzją[2].
Ostrza Magna – Po dołączeniu do Providence, Agent 6 zyskał parę wyspecjalizowanych ostrzy Magna, które stały się jego główną bronią i znakiem rozpoznawczym. Miecze są tak ostre, że z łatwością przecinają większość materiałów, takich jak metal[15] czy skały[5]. Mają wiele zastosowań – Szósty może złączyć ze sobą oba miecze, aby wytworzyć pole magnetyczne, dzięki któremu może manipulować znajdującymi się wokół metalami[6], albo połączyć je rękojeściami, by stworzyć sztab z ostrzem po obu stronach[14]. Ostrza są również zdolne do przewodzenia energii elektrycznej[13][17].
Agent 6 rzuca ostrzami shuriken.
Shurikeny – Szósty posiada w swoim wyposażeniu niewielkie ostrza shuriken, których używa jako broni dystansowej lub broni w zwarciu. Mężczyzna potrafi celnie rzucać nimi i bez problemu trafiać nawet w ruchome cele. Rzucone, ostrza lecą z niesamowitą prędkością i są w stanie przeszyć materiały, takie jak metal[13]. Potrafią powalić większe E.V.O., jak Pełzacze, chociaż na niektórych przeciwników wydają się nieskuteczne, jak w przypadku Beztwarzowca[14].
Gdy Szósty dostał zlecenie od nieznanej postaci na zabicie E.V.O. w elektrowni w Dagestanie, używał lokalizatora Providence, aby namierzyć swój cel[2].
Skaner – Szósty korzystał ze skanera, aby wykryć panel sterujący wieży szyfrów odpowiedzialny za transmitowanie sygnałów i danych w centrali Providence[17].
Zakłócacz – Szósty użył zakłócacza w trakcie infiltracji Providence, żeby przekierować transmisję danych z wieży szyfrów do zhakowanego przez dr Holiday komputera w Hive, aby mogła ona zyskać dostęp do wszystkich kamer w centrali[17].
Szósty nigdy nie używa broni palnej w walce, co potwierdził, poprawiając Rebeccę, która myślała, że jest kolejnym żołnierzem używającym „spluw”[3]. Kilka razy używał broni w walce wręcz, by rzucić nią w nadciągającego przeciwnika[13] lub ogłuszyć nią oponenta[17], ale nigdy nie pociągnął za spust.
Szósty, jak to ujął Rex, preferuje „old school”[20].
Agent 6 trzyma dziwnie smakujące landrynki w prawej kieszeni swojego garnituru[20].
Szósty nosi głównie stroje w kolorze zieleni. Szafa w jego pokoju wypełniona jest jedynie zielonymi garniturami[21].
↑ 15,015,1Jonathan Callan (scenariusz) & Kenji Ono (reżyseria). (1 stycznia 2013). „Gra pozorów”. „Generator Rex”. Sezon 3. Odcinek 15. Błąd rozszerzenia cite: Nieprawidłowy znacznik <ref>; nazwę „GR311” zdefiniowano więcej niż raz z różną zawartością
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}